Tłum zebrany na proteście |
Protestujący pod urzędem wojewódzkim w Gdańsku |
W pewnym momencie protest został "rozwiązany" i tłum poszedł "na spacer" |
Płonęły race, wybuchały petardy |
Przez większość marszu było niebiesko od radiowozów. |
Tak właśnie bawimy się w Gdańsku. Policja działała wyjątkowo sprawnie, broń gładkolufowa i miotacze gazu zrobiły spore wrażenie. Protest przebiegł bez utarczek z funkcjonariuszami (nie licząc kilku śnieżek) i większych aktów wandalizmu. Zaskoczyła również ilość osób zebranych pomimo dość ostrego mrozu.
Kto nie skacze ten za ACTA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz